Wraz z końcem wakacji, tj. 1 września 2019 r. wejdzie w życie część nowelizacji przepisów o wymianie informacji podatkowych z innymi krajami. Instytucje finansowe, tj. np. banki będą występowały do klientów z żądaniem złożenia pisemnej deklaracji o tym, jakich krajów są rezydentami – formalnie będzie się to odbywało za pomocą nowego oświadczenia o rezydencji podatkowej. Co ważne, dokument ten zostanie opatrzony klauzulą o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Błędne wskazanie wiąże się nie tylko z ryzykiem kar, ale także, nierzadko bardzo dotkliwym podwójnym opodatkowaniem prywatnych oszczędności czy zysków z inwestycji. (…) Patrząc tylko na polską ustawę o PIT, można by odnieść wrażenie, że ustalenie rezydencji podatkowej to bułka z masłem. Jednak należy pamiętać, że przepisy ustawy o PIT stosuje się z uwzględnieniem umów w sprawie unikania podwójnego opodatkowania (UPO), których stroną jest Polska. I tu zaczynają się schody. Rezydencję podatkową trzeba bowiem ustalać biorąc pod uwagę perspektywy wszystkich krajów, z którymi związek ma dana osoba i zapisy odpowiednich UPO, a także komentarza do modelowej konwencji OECD, który wskazuje na konieczność całościowej analizy sytuacji danej osoby i wymienia szereg czynników, które należy wziąć pod uwagę.